3: „Ignorancja i chciwość” „Byliśmy grupą sześciu mężczyzn i ośmiu kobiet i nie mogliśmy się doczekać wspaniałych wakacji na nartach.

3: „Ignorancja i chciwość” „Byliśmy grupą sześciu mężczyzn i ośmiu kobiet i nie mogliśmy się doczekać wspaniałych wakacji na nartach.

Anton pojechał lub natychmiast wyjechał ”.

3: „ignorancja i chciwość”

„Byliśmy grupą sześciu mężczyzn i ośmiu kobiet i nie mogliśmy się doczekać wspaniałych wakacji na nartach. Później jedenastu z nas zostało zarażonych wirusem” – mówi 55-letni Ludger z Niemiec, który regularnie przyjeżdża do Ischgl od 30 lat. W tym roku on i jego przyjaciele dokonali rezerwacji od 7 do 14 marca. Jednak 13 marca pobyt zakończył się nagle po tym, jak Ischgl i dolina Paznaun zostały poddane kwarantannie. „Corona nie była problemem w Ischgl w poprzednich dniach. Nawet gdy Kitzloch i dwa inne bary après-ski były zamknięte, ludzie przenieśli się gdzie indziej, aby świętować” – powiedział przedsiębiorca, który ostro skrytykował lokalną politykę informacyjną. Mówił tylko zwięźle, że ktoś jest chory, ale nie podano żadnych prawdziwych informacji. „W porannej poczcie w hotelu jest prognoza pogody i dowcip dnia – a jeśli gdzieś jest zagrożenie lawinowe, jest to natychmiast komunikowane. W kwestii Corona nie było absolutnie nic”.

Otrzymał informacje dopiero po tym, jak niektóre kobiety z grupy odeszły na krótko wcześniej – a następnie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Potem nadeszła pospieszna podróż powrotna i dobrowolna kwarantanna, na którą on i jego przyjaciele natychmiast się udali, mówi Ludger. „Nie czułem się dobrze od razu”. Pomimo ich wysiłków, oni również nie byli początkowo badani, a to działało tylko dzięki zaprzyjaźnionemu lekarzowi, mówi Niemiec. Wniosek: pozytywny wynik trzech mężczyzn i ośmiu kobiet. Dwóch mężczyzn ze stosunkowo łagodnymi objawami, takimi jak bóle kończyn, zmęczenie, a czasem gorączka. Jeden nie wykazywał żadnych objawów. Choroba przebiegała podobnie u kobiet, z jednym wyjątkiem: „Była hospitalizowana z poważnymi objawami i również musiała być wentylowana”. Na szczęście udało jej się pokonać tę fazę. Znowu czuje się dobrze: „Po około tygodniu najgorsze minęło i wrócił mój zmysł węchu i smaku”. Jego bar z przekąskami również jest ponownie otwarty.

Fakt, że on i jego przyjaciele braliby udział w postępowaniu karnym z pozwem zbiorowym stowarzyszenia ochrony konsumentów, jest jasny, gdy przeglądasz wydarzenia. „Nadal się nimi zajmujemy, dużo o nich rozmawiamy. Z perspektywy czasu widać, jak wielkie było to ryzyko. Gdybyś tam nie był, nie uwierzyłbyś” – mówi przedsiębiorca, który przede wszystkim „nadzoruje osoby odpowiedzialne w Ischgl Sposób traktowania „oskarżeń”. To było „niedbałe” i wiąże się z pewną ignorancją i chciwością. W końcu każdy gość wydaje dużo pieniędzy. „Gdyby nie rozwinął się tak ekstremalnie, prawdopodobnie pozostawiliby go otwartym przez tydzień dłużej” – podejrzewają Niemiec. Ischgl był kiedyś świetny, ale oryginalny urok i naturalność zostały wyraźnie utracone w ciągu ostatnich kilku lat, mówi Ludger, który podobnie jak jego przyjaciele „nigdy więcej nie chce tam wracać”: „Dla nas Ischgl umarł”.https://yourpillstore.com/pl/triapidix300-opinie-forum-efekty-oraz-sklad-i-gdzie-kupic/

* Imię zmienione przez redaktora

Ten artykuł pierwotnie ukazał się w numerze 15/20 wiadomości

Czytaj wiadomości przez 1 miesiąc za darmo! * * Test kończy się automatycznie.

Więcej na ten temat ▶

WIADOMOŚCI Z SIECI

Wygraj teraz prawdziwie bezprzewodowe słuchawki od JBL! (E-media.at)

Nowy dostęp (yachtrevue.at)

8 powodów, dla których dobrze jest być singlem (lustaufsleben.at)

Burger Krewetkowy z Łososiem, Majonezem Wasabi i Miodowym Ogórkiem (gusto.at)

W nowym trendzie: Shock-Down – jak długo gospodarka może wytrzymać blokady? (Trend.at)

35 najlepszych seriali rodzinnych do śmiechu i dobrego samopoczucia (tv-media.at)

Hulajnoga elektryczna w Wiedniu: Porównanie wszystkich dostawców i cen 2020 (autorevue.at)

Komentarze

zarejestrować

Połącz z Facebookiem

Rigi9 czw., 16 kwietnia 2020 19:25

Raport

Odpowiadać

Włącz mózg i wyjdź na czas zamiast świętować bezsensowne przyjęcia!

Roland Mösl Czwartek, 16 kwietnia 2020 8:56

Raport

Odpowiadać

„Ze względu na ochronę danych”, gdy słyszę tylko „ochronę danych”, dostaję ataku.

Strona 1 z 1 ”

Czterech kumpli zrobiło im

Impreza „Kitzloch”

– teraz jeden z nich musi być sztucznie wentylowany. Trzy historie wczasowiczów z Tyrolu, które są reprezentatywne dla skutków masowej turystyki

Czasy koronowe

stoisko

1: „Autostrada do piekła” w Ischgl

Ta sama bolesna dramaturgia dzień po dniu: na początku Rainer wciąż ma nadzieję, że w końcu sytuacja będzie musiała powoli wrócić do normy – ale kiedy brat Jürgena wysyła mu SMS-a każdego wieczoru z aktualnym stanem Jürgena, optymizm zawsze odchodzi : „Jest wentylowany i jest w sztucznej śpiączce” – czytamy o tym. Albo: „Jürgen zrobił kolejny duży krok wstecz”.

O obecnym rozwoju koron w Austrii

Od 5 do 8 marca Rainer, kierownik działu IT, i Jürgen, urzędnik bankowy, byli na krótkich wakacjach w Ischgl. Byli tam również Andreas i Harald, dwaj przyjaciele z klubu karate. W piątek, 6 marca, czwórka Niemców po pięćdziesiątce świętowała wspólnie w „Kitzloch”. Zespół grał na żywo hity DJ Ötzi i „Highway to Hell” AC / DC. Muzyk z saksofonem przecisnął się przez ciasną publiczność. Wieczór, mówi Rainer, był żywiołowy i długi

W następny poniedziałek, w Niemczech, wszyscy czterej mężczyźni zauważyli pierwsze objawy koronowe. Wszyscy z nich uzyskali wynik pozytywny i wycofali się do kwarantanny w domu na prawie trzy tygodnie. Kaszel, gorączka, bóle płuc, choroba wybuchła u trzech znajomych, stosunkowo szybko osiągnęła punkt kulminacyjny i stopniowo ustąpiła. Nie tak z Jürgenem: we wtorek po powrocie udał się do swojego lekarza rodzinnego, którego gabinet został zamknięty ze względów ostrożności po pozytywnym wyniku testu Jürgena.

Masywny kaszel, w końcu gorączka powyżej 39 stopni – w weekend po weekendzie w Ischgl Jürgen musiał udać się do szpitala, ponieważ od tamtej pory jest w sztucznym głębokim śnie i jest – pomimo okresowych faz oddychania – mechanicznie wentylowany. Co gorsza, mówi Rainer, wystąpiła również bakteryjna infekcja płuc i Jürgen musiał otrzymać antybiotyki. „W tej chwili wydaje się, że jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo, ale jego stan nadal jest daleki od stabilnego” – mówi Rainer.

W poniedziałek – poniedziałek, w którym objawy nasiliły się u wszystkich czterech mężczyzn, ale nie były jeszcze dostępne wyniki badań – Rainer skontaktował się telefonicznie z urzędem zdrowia w Innsbrucku. – Powiedzieli tam, że w Ischgl wszystko jest w porządku.

2: Dwóch przyjaciół na Arlbergu

Anna * pochodzi z Górnej Austrii, jest mężatką, mamą i pracuje w służbie zdrowia. Od 4 do 8 marca spędzała wakacje na nartach z przyjaciółką z Niemiec w St. Anton am Arlberg. „Robimy to od 20 lat. Jeździmy na nartach, après-ski, tańczymy i miło spędzamy czas”. Typowy urlop narciarski – tym razem z przykrymi konsekwencjami.

Anna była poddawana kwarantannie przez ostatnie cztery tygodnie, ponieważ została zarażona wirusem koronowym na Arlbergu. „Przez trzy dni miałem bardzo wysoką gorączkę do 39,5 stopnia, rozległe bóle ciała, a moje krążenie było tak dobrze zadbane, że kilkakrotnie upadałem”. Mówi, że przez pierwsze kilka dni musiała więcej spać, aby uzyskać lepsze powietrze. Potem trochę się polepszyło, gorączka osiągnęła tylko 37,5 stopnia, ale po sześciu dniach doznała całkowitej utraty smaku i zapachu – i to nadal utrzymuje się, choć mniej.

„Na szczęście teraz znowu czuję się dobrze, chociaż oczywiście nie jestem jeszcze w formie” – mówi, opisując, jak zachorowała i jak trudno było dowiedzieć się o jej infekcji: Anna pojechała pociągiem do St. Anton pojechał i wrócił do domu w niedzielę 8 marca. Ponieważ w poniedziałek nie czuła się dobrze, została w domu tego dnia, co uważa za szczęśliwy zbieg okoliczności: „Dużo pracuję z osobami z zaburzeniami zdrowia. Nie można sobie wyobrazić, czy zaraziłam jednego z nich i kto mógł umrzeć”. Psychologiczny ciężar, który ciągnęła ze sobą w czasach niepewności.

Kiedy jej gorączka wzrastała coraz bardziej, Anna B. zwróciła się do gorącej linii zdrowia 1450 i zapytała, czy można ją przebadać na obecność korony. Powiedziano jej, że nie jest to możliwe, ponieważ nie pochodzi z kraju ryzyka. Powinna zaczekać i skontaktować się z lekarzem rodzinnym. Przepisał lek przeciwgorączkowy. We wtorek, 10 marca, dowiedziała się, że właściciel chaty z St. Anton uzyskał wynik pozytywny, więc wróciła do numeru 1450. Tam znowu powiedzieli jej, tym razem raczej zirytowani, że nie będzie badana. Nie była pewna, że ​​następnego dnia Anna udała się do swojego lekarza rodzinnego i wyraziła chęć wykonania badania. Lekarz żałował: nie mógł umówić się na badanie. Anna skorzystała z infolinii w Tyrolu, gdzie w czwartek 12 marca radzono jej bezpośrednio skontaktować się z St. Anton. „Ku mojemu zdziwieniu natychmiast skontaktowano mnie z burmistrzem. Burmistrz wyjaśnił mi, że nie może podać mi nazwiska wynajmującego ze względu na ochronę danych, ale powinienem mu powiedzieć, w których chatach byłem. Zrobiłem to i wtedy było jasne że miałam kontakt z opiekunem chaty – mówi Anna. „Byliśmy tam dwa razy, byliśmy obsługiwani przez właściciela, a raz usiadł z nami, ponieważ znał kogoś przy stole”.

W rezultacie zadzwoniła ponownie w 1450 roku i została przetestowana po kilkukrotnym wylocie z kolejki. Przyszedł lekarz rodzinny, przy drzwiach wejściowych założył kombinezon ochronny i pobrał wymaz z nosa i gardła. O godzinie 14:00, następnego dnia o 15:00 Anna B. uzyskała wynik pozytywny.

„Natychmiast poinformowałem wszystkie moje kontakty – na szczęście nikt nie został zarażony, nawet mój lekarz”. Jej mąż również nie wykazywał żadnych objawów.

„Gdybym wiedział to wtedy, nie poszedłbym tam ani nie wyszedłbym od razu”

Tak nie było w przypadku jej koleżanki z Niemiec, która prowadzi własną praktykę. Sama skarżyła się „tylko na przeziębienie i trochę bólu głowy”, ale zaraziła cztery osoby ze swojego prywatnego i zawodowego otoczenia. Annę szczególnie denerwuje z perspektywy czasu przede wszystkim sposób działania władz publicznych w tej sprawie. – Sprawa z opiekunem chaty nigdy tak naprawdę nie została przekazana. Musiał być zarażony od kogo.

Ponadto Tyrol został już poinformowany z Islandii 5 marca, że ​​14 wczasowiczów w Oberlandzie zostało zarażonych – co zostało skomentowane przez ówczesne władze oświadczeniem, że prawdopodobnie zostali zarażeni w samolocie. „Gdybym wtedy wiedział, nie pojechałbym do St. Anton ani nie wyjechałbym natychmiast”.

3: „ignorancja i chciwość”

„Byliśmy grupą sześciu mężczyzn i ośmiu kobiet i nie mogliśmy się doczekać wspaniałych wakacji na nartach. Później jedenastu z nas zostało zarażonych wirusem” – mówi 55-letni Ludger z Niemiec, który regularnie przyjeżdża do Ischgl od 30 lat. W tym roku on i jego przyjaciele dokonali rezerwacji od 7 do 14 marca. Jednak 13 marca pobyt zakończył się nagle po tym, jak Ischgl i dolina Paznaun zostały poddane kwarantannie. „Corona nie była problemem w Ischgl w poprzednich dniach. Nawet gdy Kitzloch i dwa inne bary après-ski były zamknięte, ludzie przenieśli się gdzie indziej, aby świętować” – powiedział przedsiębiorca, który ostro skrytykował lokalną politykę informacyjną. Mówił tylko zwięźle, że ktoś jest chory, ale nie podano żadnych prawdziwych informacji. „W porannej poczcie w hotelu jest prognoza pogody i dowcip dnia – a jeśli gdzieś jest zagrożenie lawinowe, jest to natychmiast komunikowane. W kwestii Corona nie było absolutnie nic”.

Otrzymał informacje dopiero po tym, jak niektóre kobiety z grupy odeszły na krótko wcześniej – a następnie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Potem nadeszła pospieszna podróż powrotna i dobrowolna kwarantanna, na którą on i jego przyjaciele natychmiast się udali, mówi Ludger. „Nie czułem się dobrze od razu”. Pomimo ich wysiłków, oni również nie byli początkowo badani, a to działało tylko dzięki zaprzyjaźnionemu lekarzowi, mówi Niemiec. Wniosek: pozytywny wynik trzech mężczyzn i ośmiu kobiet. Dwóch mężczyzn ze stosunkowo łagodnymi objawami, takimi jak bóle kończyn, zmęczenie, a czasem gorączka. Jeden nie wykazywał żadnych objawów. Choroba przebiegała podobnie u kobiet, z jednym wyjątkiem: „Była hospitalizowana z poważnymi objawami i również musiała być wentylowana”. Na szczęście udało jej się pokonać tę fazę. Znowu czuje się dobrze: „Po około tygodniu najgorsze minęło i wrócił mój zmysł węchu i smaku”. Jego bar z przekąskami również jest ponownie otwarty.

Fakt, że on i jego przyjaciele braliby udział w postępowaniu karnym z pozwem zbiorowym stowarzyszenia ochrony konsumentów, jest jasny, gdy przeglądasz wydarzenia. „Nadal się nimi zajmujemy, dużo o nich rozmawiamy. Z perspektywy czasu widać, jak wielkie było to ryzyko. Gdybyś tam nie był, nie uwierzyłbyś” – mówi przedsiębiorca, który przede wszystkim „nadzoruje osoby odpowiedzialne w Ischgl Sposób traktowania „oskarżeń”. To było „niedbałe” i wiąże się z pewną ignorancją i chciwością. W końcu każdy gość wydaje dużo pieniędzy. „Gdyby nie rozwinął się tak ekstremalnie, prawdopodobnie pozostawiliby go otwartym przez tydzień dłużej” – podejrzewają Niemiec. Ischgl był kiedyś świetny, ale oryginalny urok i naturalność zostały wyraźnie utracone w ciągu ostatnich kilku lat, mówi Ludger, który podobnie jak jego przyjaciele „nigdy więcej nie chce tam wracać”: „Dla nas Ischgl umarł”.

* Imię zmienione przez redaktora

Ten artykuł pierwotnie ukazał się w numerze 15/20 wiadomości

Czytaj wiadomości przez 1 miesiąc za darmo! * * Test kończy się automatycznie.

Więcej na ten temat ▶

WIADOMOŚCI Z SIECI

Wygraj teraz prawdziwie bezprzewodowe słuchawki od JBL! (E-media.at)

Nowy dostęp (yachtrevue.at)

8 powodów, dla których dobrze jest być singlem (lustaufsleben.at)

Burger Krewetkowy z Łososiem, Majonezem Wasabi i Miodowym Ogórkiem (gusto.at)

W nowym trendzie: Shock-Down – jak długo gospodarka może wytrzymać blokady? (Trend.at)

35 najlepszych seriali rodzinnych do śmiechu i dobrego samopoczucia (tv-media.at)

Hulajnoga elektryczna w Wiedniu: Porównanie wszystkich dostawców i cen 2020 (autorevue.at)

Komentarze

zarejestrować

Połącz z Facebookiem

Rigi9 czw., 16 kwietnia 2020 19:25

Raport

Odpowiadać

Włącz mózg i wyjdź na czas zamiast świętować bezsensowne przyjęcia!

Roland Mösl Czwartek, 16 kwietnia 2020 8:56

Raport

Odpowiadać

„Ze względu na ochronę danych”, gdy słyszę tylko „ochronę danych”, dostaję ataku.

コメントは受け付けていません。